WEJŚCIE NA: RADZIEJOWA (1266 m n.p.m. Beskid Sądecki) – 21 czerwca 2014
Wejście na Radziejową zaplanowaliśmy z przełęczy Obidza. Ponieważ jest jeszcze jedna Obidza, ale jakieś 45 km od tej właściwej (w tym przypadku) – miejcie się na baczności.
My się nie mieliśmy….BoRa zaufała Googlemapce, ale nie zwróciła uwagi na to, by zaakceptować kierowanie na Bacówkę na Obidzy, jeno OKi wcisneła na samą „Obidzę”.
Iśmy se pojeździli w te i nazad, nim dotarliśmy ponownie do Piwnicznej Zdroju. Stąd ruszyliśmy ulicą Szczawnicką na Kosarzyska i Obidzę.
Nawet na myśl mi nie przyszło, by zatrzymać kampera na kilku mijanych miejscach do parkowania, tylko prę do przodu. Dróżka jest już bardzo wąska i zawiła jak sytuacja na Ukrainie.
Daremnie zrobione kilometry, a tu jeszcze taki stromy podjazd! Bob Rams na jedynce, ale dzielnie daje radę. Dojeżdżając do Bacówki widzę, że czerwony szlak prowadzi jeszcze dalej i wciąż można jechać. No to jadę. W końcu zatrzymuję kampera przy agroturystyce z fajnym – choć nie całkiem ostrym – widoczkiem.
Na Radziejową startujemy niebieskim szlakiem z wysokości 931 m n.p.m.
Idziemy po płaskim terenie, aż dochodzimy do lasu, w którym odbijamy na prawo, na Wielki Rogacz (1182 m n.p.m.). Trasa staje się bardziej stroma, ale jeszcze nie poci misie plecak. Podejście pod Wielki Rogacz nie jest uciążliwe, a widokowo świetne.
W pionie pokonaliśmy dotychczas różnicę 251 metrów w czasie 50 minut, ale za chwilę trochę roztrwonimy ten dobry rezultat, bo czeka nas zejście na Przełęcz Żłobki.
Na Rogaczu zmienił się kolor szlaku – teraz jest czerwony. Będąc na przełęczy Żłobki (1106 m n.p.m.) kontynuujemy kierunek na wprost. Według tabliczki, Radziejowa, a dokładniej jej szczyt, będzie za 800 metrów.
Po około 200 m zaczyna się najbardziej stroma część wycieczki, kilka razy zatrzymuję się dla wyrównania oddechu i przewietrzenia mokrych pleców.
W końcu podejście staje się „normalne” i równo 100 minut od startu TADAM!!! 🙂
Po kolei wdrapujemy się na 20 metrową wieżę, dzięki której Radziejowa jest atrakcyjniejsza,
i żałujemy, że znowu chmury zabrały nam możliwość dziwowania się, jakie te nase góry som pikne…
Pod wieżą zapoznajemy bardzo sympatycznych zdobywców górskich szlaków, dziadka z babcią i wnukiem Kornelem. Wspólne zejście tym samym szlakiem do Obidzy dzięki nie kończącym się rozmowom minęło jak z bicza strzelił.
Pozdrawiamy współtowarzyszy zejścia z Radziejowej!
PODSUMOWANIE:
Wejście na Radziejową: niebieski szlak z przełęczy Obidza
Czas wejścia: 100 minut
Czas zejścia: 75 minut (tym samym szlakiem)
Subiektywna ocena trudności podejścia: 5/10
Subiektywna ocena turystycznych walorów podejścia: 6/10
Subiektywna ocena widoku ze szczytu: 7/10 (z wieży, bez niej byłoby 1/10)
Poniżej link do mojej Mapy gór z Korony Gór w Polsce, zapraszam:
Rozmieszczenie gór z Korony Gór Polski
Na koniec – jak zawsze – kamyczki ze szczytu
i guglemapka: