Strona główna

Milicz – Ostoja Konika Polskiego

Przez 20 kwietnia 2023 No Comments

Toż to normalnie dziwne! W ostatni weekend byliśmy tu chyba z czwarty raz, a ja ani razu tego miejsca nie opisałem! Szejm, brams, shame on you! Spieszę to naprawić!

A zatem…Panie i Panowie, zapraszam na fotorelację z kilku wypraw do milickiej (proszę nie mylić z MO!) atrakcji pt. Ostoja Konika Polskiego. Najsampierw – poczytajcie co to za jeden, od kogo się wywodzi, a zwłaszcza dla kogo stanowi rezerwę genetyczną ów poczciwy wierzchowiec.

Już przy bramie wjazdowo/wejściowej napis głosi: „Semper Bonis Patet”, co po naszemu oznacza, iż dla dobrych zawsze otwarta. No to wjechaliśmy 🙂

Teraz bezwzględnie wypadałoby pokazać choćby kilku z wielu (bo według słów właściciela Ostoi, pana Aleksandra Kowalskiego, po okolicy pasie się od 160 do 320 kopyt) bohaterów dzisiejszego odcinka. Zapomniałem w sumie spytać od czego ta różnica zależy.

Przed Państwem myszobarwne koniki polne. Yyyyy, polskie, znaczy się.

Sympatyczne mordki, nieprawdaż?

Zaraz, zaraz. A ten z ostatniego zdjęcia? Jakoś mało myszowaty. A ten… Ten to zdążył uciec z Janowa Podlaskiego. 😉

Żeby już nie pisać o polityce załączam kilka, no powiedzmy ….. 6, smartofotek ośrodka.

Pora na aktualności, czyli kwiecień 2023. Koniki pasły się „gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie”, a my nabyliśmy 3 wodne drapieżniki, czyli szczupaki. Razem z  wypatroszeniem i poporcjowaniem wyszło 210 złotych, co jak na dwa obiady dla 6 osób nie jest wygórowaną ceną.

Hmmm, patrząc na ostatnie z poniższych zdjęć mimowolnie przełknąłem ślinę…

Na terenie Ostoi wydzielone są miejsca na ogniska, z czego zawsze skwapliwie korzystamy.

Milicz posiada oczywiście więcej atrakcji, jak choćby ścieżki rowerowe poprowadzone po trasie dawnej kolejki wąskotorowej,

ale wyszukajcie je sobie sami. 😉

 

Aaaa, zapomniałbym! Co roku w Ostoi Konika Polskiego odbywają się bardzo spektakularne odłowy karpia w  towarzystwie dodatkowych imprez typu koncerty czy nasza obecność. 😉

Polecam!

Facebook