ChełmiecGóry A-K

Chełmiec

Przez 13 października 2014 No Comments

WEJŚCIE NA CHEŁMIEC (851 m n.p.m. Masyw Chełmca, Góry Wałbrzyskie) – 12 października 2014

Podejście na Chełmiec zaczęliśmy w Wałbrzychu, na końcu ulicy Piasta. Warto zatrzymać się po lewej stronie, gdyż pani z parteru w  niskim bloku za darmo popilnuje auto. No chyba, że ciągłe gapienie się z okna, to była tylko zwykła ciekawość z jej strony.

Jest 15.40 gdy razdwa ruszamy na Chełmiec.

Ulica Piasta w Wałbrzychu

Sześć minut później rozstajemy się z drogą utworzoną z resztek asfaltu i wstępujemy na żółty szlak.

Droga na Chełmiec

Kolejne minuty mijają na bardzo lajtowym podchodzeniu. Droga wiedzie przez liściasty, w większości bukowy las.

Jakby wąwóz

Nasz żółty szlak kilka razy przecina się z dłuższym, bo łagodniejszym niebieskim szlakiem rowerowym.

Jest sucho, pod murowanym mostem sączy się strumyk ledwo widoczny w masie opadłych liści.

Most          Strumyczek

Pierwszy jakiś ciekawszy widok okazuje się jednocześnie ostatnim, o czym naonczas jeszcze nie wiedzieliśmy. Myślimy sobie, że skoro na Chełmcu jest wieża widokowa, to zapewne z góry popatrzymy na Wałbrzych, a nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Pięknie temu sprzyja słoneczna pogoda.

Po skałkach i 2 sztucznych stawkach (to ten ciekawszy widok),

Stawek górny          Stawek dolny

zaczyna się pierwsze ostre i długie podejście, które prowadzi do przełęczy Rosochatka (710 m n.p.m.).

Jest tu szerokie rozwidlenie szlaków, gdzie można wziąć z nas przykład, czyli odpocząć.

Rosochatka

Po odsapnięciu czeka nas kolejny dość stromy, lecz krótki odcinek i ukazuje się wreszcie coś innego niż las – w dole widzimy zapewne Szczawno Zdrój, a na horyzoncie majaczą jakieś wzniesienia.

Widok 1          Widok 2

Teraz podejście „normalnieje”, aż do ostatniego przed szczytem bardzo stromego odcinka. Wystarczy jednak max dwa razy przystanąć, tak  dla świętego spokoju,;)  i ukazuje się wysoki na zaledwie 45 metrów krzyż milenijny z 2000 roku.

Krzyż widoczny od strony wieży

Kilkadziesiąt metrów dalej – TADAM!!!

Na Chełmcu

Dokładnie 70 minut wchodziliśmy na Chełmiec, drugi pod względem wysokości szczyt Gór Wałbrzyskich, omyłkowo onegdaj ustanowiony liderem tego masywu.

Z Chełmca rozciąga się przepiękna panorama na Sudety Środkowe, ale jest pewien warunek. Najpierw należy przeskoczyć ogrodzenie z siatki. Przyniesioną ze sobą rozkładaną drabinę aluminiową trzeba podstawić pod przypominającą kamienne ruiny starą wieżę, wdrapać się na dach i już! Wszystko widać jak na dłoni. Kto tego nie zrobi, ten może – tak jak my – popatrzeć na zamknięte dla turystów wszystko, co można tam zamknąć. No, ławki przy okręgu na ognisko były udostępnione.

Wrażenie estetyczne na szczycie tej góry podobne jest do atmosfery z filmów z cyklu „Piła”, stąd dość krótko trwało nasze delektowanie się urokami Chełmca.

Tak wygląda szczyt Chełmca

Powrót do kampera tym samym, żółtym szlakiem zajął nam 40 minut.

Moim zdaniem Chełmiec najlepiej wygląda z daleka, na przykład z drogi nr 376.

Chełmiec widziany z drogi 376

PODSUMOWANIE:

Wejście na Chełmiec: żółty szlak z Białego Kamienia, dzielnicy Wałbrzycha

Czas wejścia: 70 minut

Czas zejścia:  40 minut

Subiektywna ocena trudności podejścia: 5/10

Subiektywna ocena turystycznych walorów podejścia: 3/10

Subiektywna ocena widoku ze szczytu: 1/10 (brak wstępu na wieżę)

Poniżej link do mojej Mapy gór z Korony Gór w Polsce, zapraszam:

Rozmieszczenie gór z Korony Gór Polski

i guglemapka wejścia na Chełmiec:

Na koniec – jak zawsze – kamyczki ze szczytu   :ok Chelmiec

Facebook